Moje pierwsze bombki! :)
Te, które widziałam na różnych blogach do tej pory wpędziły mnie w depresję. Ale postanowiłam się nie poddawać i spróbować czegoś na miarę swoich możliwości i skromnych zasobów ozdobnikowych.
Dwie niemalże bliźniacze bombki już znalazły swoje miejsce w naszym domku :)
Bardzo ładne, takie bombki są fajne bo można dopasować dekoracje pod siebie :).
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, że się nie poddajesz. Nawet nie mając wielkich zasobów akcesoriów można zrobić coś fajnego. a przede wszystkim własnego! Tak trzymaj :)))
OdpowiedzUsuńPiękne...poświątecznie życzę wszystkiego TWÓRCZEGO w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńAle fajne i oryginalne bombki :)
OdpowiedzUsuńJeszcze takich nie widziałam - fajny pomysł :)