Moje pierwsze bombki! :)
Te, które widziałam na różnych blogach do tej pory wpędziły mnie w depresję. Ale postanowiłam się nie poddawać i spróbować czegoś na miarę swoich możliwości i skromnych zasobów ozdobnikowych.
Dwie niemalże bliźniacze bombki już znalazły swoje miejsce w naszym domku :)