środa, 10 lutego 2021

Embossowane maleństwa

 Witam Was kochani po bardzo długiej przerwie!

Odkąd opanowałam obsługę instagrama, przyznam szczerze, że to tam zaczęłam się bardziej udzielać. Głównie z powodów technicznych. Obsługa nowej wersji bloggera z telefonu mnie przerasta i wywołuje potężne frustracje... obcina mi tekst, części tekstu nie widzę, znika mi panel z którego można dodać zdjcie, zdjęć dodać nie można, a jak już można to nie da się ich umiejscowić. Dodanie wpisu zajmuje mi wieczność i więcej z tego nerwów niż przyjemności. Próbowałam już różnych metod i być może po prostu telefon nie jest kompatybilny z bloggerem. Mój biedny, nastoletni laptop powoli i z godnością odchodzi do lepszego elektroświata, a przez to więcej działań przeniosłam do telefonu. A stąd znacznie łatwiej przesyłać mi zdjęcia bezpośrednio na profil instagramowy, gdzie serdecznie Was zapraszam - ikonkę znajdziecie na profilu, a bezpośredni link tu: https://www.instagram.com/wiosennewycinanki/ 

Chciałabym jednak nadrobić pewne zaległości i również tutaj uzupełnić blog o pewne nowości, eksperymenty i odkrycia :)

Do nowości należy chociażby zabawa z embossingiem. Zostałam wyposażona w proszek, nagrzewnicę i powoli uczę się użycia tych cudów. Pierwsze efekty widać poniżej :)











1 komentarz:

  1. Trzeba również przyznać, że instagram jest najprzyjemniejszy w obsłudze, dość szybki i nie ma z nim takich problemów jak np z fb. Świetne karteczki, podoba mi się najbardziej ta kafelkowa :)

    OdpowiedzUsuń